poniedziałek, 25 stycznia 2016

Prolog: Utracony Raj

Pokój był ogromny, imponujący, ale pusty. Wzorzyste ściany i gęsty dywan kontrastowały z ostrym, białym sufitem. W kominku w kącie drewno paliło się cicho, ogrzewając pomieszczenie. Przy ścianie stała kanapa, na której nikt nie siadał. Biurko w kącie było pełne papierów. Ciemne mahoniowe regały górowały nad głowami, a stary zegar tykał ponuro z niezwykłą dokładnością.
Dramatyczne sceny rozgrywały się na środku pokoju. Lucjusz kroczył po podłodze w arystokratyczny sposób, unosząc brwi. Kieliszek w ręce miał napełniony czerwonym winem. Draco i Hermiona stali blisko siebie, w pobliżu okna, z którego ociekała deszczówka.
- Nadal mi się przeciwstawiasz, synu? - zapytał Lucjusz, biorąc elegancko łyk wina. Draco obserwował swego ojca ostrożnie z fałszywym wyrazem obojętności. Hermiona, stojąca z tyłu, nerwowo przełknęła ślinę i szukała jakiś pozytywnych stron sytuacji. Draco wziął ją za rękę i trzymał dodając otuchy.
- Nie jestem już twoim synem - powiedział w odpowiedzi. Za sobą słyszał oddech Hermiony, szybki i pełen strachu.
Dlaczego z nim przyszła? Powinien to zrobić sam, wtedy nie miałby nic do stracenia, jedynie siebie. Ale musiała za nim iść…
Lucjusz skrzywił się. - Mówiłem to już wiele razy, Draco, ale nie słuchałeś. Troska sprawia, że jesteś słaby. Miłość sprawia, że jesteś słaby. - Podniósł różdżkę i obserwował, jak Draco przesuwa się, aby ukryć Hermionę. - Dotyczy to ochrony twojej szlamowatej kochanki. Jeśli wrócisz do nas, będziesz miał co tylko zapragniesz. Możesz podążać za Czarnym Panem, zdobyć władzę i szacunek.
- Wtedy byłbym zły.
Lucjusz uśmiechnął się ironicznie. - Zły? Zło istnieje tylko w bajkach. Nie ma dobrych i złych. Są tacy, którzy się boją, i tacy, którzy powodują, że inni się ich boją. Tacy, którzy żyją cicho i spokojnie nigdy nie osiągną wszystkiego. Są też ludzie ambitni. A co jest większą ambicją, niż wstąpienie w szeregi śmierciożerców?
Draco czekał w napięciu, gotowy na ruch ojca. Hermiona zadrżała z zimna, strachu lub przerażenia. Lucjusz wyciągnął różdżkę dziewczyny ze swojej kieszeni i przyjrzał się jej.
- Czy nie byłoby łatwiej, gdybyście nigdy się nie pokochali? - dumał. - Ale oczywiście, zmienienie przeszłości jest bardzo trudne. Kto wie jakby mogło się to skończyć?
Czy to był jego plan? Zmienić przeszłość, tak że nigdy nie byli przyjaciółmi, nigdy się nie zakochali? To było coś do czego był zdolny - kilka minut pracy ze zmianą czasu, kilka wyciągniętych strun… Lucjusz cieszył się z cierpienia innych ludzi. Jego plan może być bardziej bolesny niż to.
Draco przeklinał siebie. Dlaczego tu przyszedł? W liście, który wysłał do niego ojciec, groził, że skrzywdzi Hermionę, gdyby nie udało im się spotkać. Delikatnie zacisnął dłoń na ręce dziewczyny. Lucjusz jej nie skrzywdzi. Nie pozwoli na to.
- Ale oczywiście mogę coś zmienić teraz - powiedział Lucjusz, unosząc różdżkę z błyszczącymi oczami. - Bo gdzie przeszłość istnieje, jak nie w pamięci? Obliviate!
Zaklęcie leciało wprost na Hermionę i uderzyło z taką siłą, że upadła na podłogę nieprzytomna. Draco wystraszył się. Zaklęcia związane z pamięcią rzadko powodowały utratę pamięci, to był sporadyczny efekt uboczny… kiedy pozbawiano się bardzo wielu wspomnień.
- Czego nie będzie pamiętać? - zapytał z nutką strachu w głosie.
- Wierzę, że znasz odpowiedź na to pytanie.
- Miłości do mnie - stwierdził Draco, wiedząc, że to prawda. - Spowodowałeś, że zapomni, że ją kocham, a ona kocha mnie.

_______

Witajcie :) Tak jak obiecałam, dodaję dzisiaj prolog drugiej części opowiadania. Jest dość krótki, no ale to tylko wprowadzenie. Jak wrażenia? Mam nadzieję, że się podoba. Publikacja pierwszego rozdziału zależy przede wszystkim od Was. Jeśli będzie duże zainteresowanie, opublikuję go jeszcze w tym tygodniu :) 
Przy okazji dziękuję za tak liczne miłe komentarze :) Cieszę się, że ta historia Wam się podoba ;) Nie będę przedłużać. Komentarze mile widziane. Enjoy!


62 komentarze:

  1. Nie podoba mi się to :( mam nadzieję że Hermiona szybko odzyska pamięć

    Czekam i mam nadzieję że w tym tyg dodasz kolejny rozdział

    ~Daga~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucjusz jak zawsze musi namieszać.... wszystko okaże się niedługo :)
      Dziękuję za komentarz ;)

      Usuń
  2. A to świnia!
    Wkurzyłam się trochę, jak on tak mógł? Wierzę jednak, że Hermiona przypomni sobie o Draco, musi!
    A teraz z innej beczki: ile kontynuacja ma rozdziałów? Ciekawa jestem :D
    Oczywiście, że fajnie by było, gdyby rozdział pojawił się jeszcze w tym tygodniu! :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Feltson

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie popisał się. Też mnie wkurzył! Przypomni sobie (przecież mówiłam, że będzie happy end) :D
      Kontynuacja ma 20 rozdziałów (nie licząc prologu)
      Dziękuję za komentarz ;) również pozdrawiam

      Usuń
  3. Lubię książkowego Lucjusza, ale ten zły Lucjusz mi się nie podoba. Szkoda mi Draco, gdy w końcu odnalazł miłość, której nigdy nie miał, musiał ją utracić.
    Zaczyna się super! Czekam na następny!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucjusz zawsze musi namieszać szczególnie w życiu swojego syna...
      Fajnie, że się podoba ;)
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  4. Ohoho... zapowiada się bardzo ciekawie. Lucjusz to prawdziwy kutas, dziwi mnie tylko, że po prostu nie zabił. Oczywiście wtedy nie byłoby tego Dramione, a bardzo na nie czekam. Wierzę, że wszystko się skończy tak jak powinno, a im dłuższy proces tym ciekawiej. Dobrze, że zaklęcie trafiło w nią, a nie w Draco. Dziękuję za tłumaczenie.

    Zapraszam do siebie.
    dramione1997-1998.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieźle to ujęłaś ;) dramione oczywiście będzie nawet nie ma innej opcji. Momentami będzie bardzo smutno, szczególnie dla Draco, no ale będzie happy end :)
      Dziękuję za komentarz ;)

      Usuń
  5. Mam focha na Lucjusza. Głupek jeden... Z ogromną chęcią bym rzuciła Avadę na niego xdd
    Rozdział genialny! Mam ogromną nadzieję, że Hermiona odzyska pamięć. Czekam na więcej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łączmy się w nienawiści do Lucjusza Malfoya :D
      Dziękuję miło, że się podoba :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Wiedziałam, że tak będzie jak tylko przeczytałam, że Hermiona jest u Malfoyów!
    Dobry pomysł, dziewczyna nic nie będzie pamiętać, więc Draco ma pole do popisu aby jej przypomnieć co było między nimi :D
    Czekam na kolejny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahhh ta Twoja spostrzegawczość :D Lucjusz to niezły kombinator nieźle to sobie wymyślił. A Draco będzie próbował oj będzie ;)
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  7. Zacznę od błędów:
    - Nadal mi się przeciwstawiasz synu? – Przed synu przecinek, bo to zwrot do kogoś.
    - Nie jestem już twoim synem. - Powiedział w odpowiedzi. – Powiedział małą literą!

    Lucjusz to świnia. Więc… Draco będzie chciał sprawić, żeby Hermiona go pokochała znowu, a Lucjusz będzie mu przeszkadzał? Może być ciekawie ;)
    Pozdrawaim :)
    http://zyj-szczesliwie-nowe-pokolenie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wskazanie błędów. Już je poprawiłam :)
      Lucjusz oczywiście nie odpuści i momentami będzie wręcz dramatycznie. Będzie ciekawie i to bardzo!
      Dziękuję za komentarz ;)
      Również pozdrawiam

      Usuń
  8. Zaciekawiłaś mnie.
    Ciekawe jak potoczy się dalej akcja.
    Oby tylko wpisy były dłuższe :)
    Pozdrawiam i czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie się działo ;) prolog jest krótki, ale rozdziały będą długie i pełne emocji :)
      Dziękuję za komentarz ;)

      Usuń
  9. Bardzo podoba mi się twoje opowiadanie :)) Zapraszam do siebie: http://opowiadaniepoczatekkonca.blogspot.com/2016/01/poczatek-konca-rozdzia-i-po-bitwie-to.html
    Gotowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję fajnie, że się podoba :)
      Oczywiście wpadnę do Ciebie ;)

      Usuń
  10. Boże,nie!
    Zły Lucjusz! Nie dostaniesz deseru!
    No i Draco będzie musiał postarać się,by Hermiona znów go pokochała....
    Dostajesz ode mnie doping Draco
    A ty dostajesz ode mnie doping do pisania dalej Aracanum Felis !
    Pozdrawiam
    Mercima

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucjusz jak zwykle wszystko zepsuł ;/
      Draco będzie się starał i to baaardzo ;)
      Oczywiście będę tłumaczyć możesz być o to spokojna :D
      Również pozdrawiam

      Usuń
  11. Jak cudnie, że tak szybko wstawiłaś drugą część opowiadania.
    Szkoda tylko, że Lucjusz jak zawsze musi coś spieprzyć.
    Mimo wszystko rozdział uczuciowy! :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tych miłych komentarzach stwierdziłam, że trzeba szybko wstawić prolog ;) Lucjusz to niezły kombinator niestety ;/
      Również pozdrawiam

      Usuń
  12. Tak jak myślałam!
    Już się zaczyna nie fajnie! Ech! Cholerka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba masz dar jasnowidza :)
      Lucjusz tak już ma, że nie odpuszcza a szkoda
      Dziękuję za komentarz ;)

      Usuń
  13. Cudny prolog! Nie mogę doczekać się kolejnych rozdziałów. Coś czuję, że będą poruszać ważniejsze kwestie, niż w pierwszej części, ale to bardzo dobrze ;)
    Małe pytanko: na ile części jest przewidziane to ff?
    Gorąco pozdrawiam i życzę weny! Johanna Malfoy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że się podoba :) w tej części będzie bardziej mrocznie i tajemniczo, no i oczywiście będzie dużo dramione. Ten ff jest podzielony na dwie części :) w tej jest prolog + 20 rozdziałów także jeszcze będzie co czytać :)
      Również pozdrawiam ;)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Po tylu komentarzach to na pewno w tym tygodniu będzie pierwszy rozdział ;)

      Usuń
  15. Ehhh no tak, nie mogło być tak pięknie :/ no ale pozostaje tylko czekać na rozwój zdarzeń i mieć nadzieję, że Draco odzyska Hermionę :) publikuj jak najszybciej kolejne rozdziały :D pozdrawiam, Iva Nerda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłoby nudno gdyby ta sielanka trwała długo ;) Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  16. Trochę sie zgubiłam, ale mam zamiar nadrobić zaległości gdy tylko znajdę czas. Z tego co tutaj przeczytałam mogę powiedzieć, iż wizja sadystycznego Lucjusza przemawia do mnie jak najbardziej, natomiast trzęsąca się ze strachu Gryffonka nie za bardzo. Ale nie mówię, że coś jest nie tak, zwal to na fakt, iż jestem jak najbardziej przeciw Hermionie, której naprawdę nie lubię oraz mam małą obsesję na punkcie Dracona. Sama piszę Drarry, które jest dużo mniej znane i nie raz... Och, zgubiłam wątek. A więc jak zawsze - przepraszam za nieskładność komentarza (Boże, czy TY to widzisz!?) i mam nadzieję, że dotrwam do końca. Choćbym nie wiem co czuła.
    Pozdrawiam,
    (II)SLY.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem, że nie lubisz Hermiony. Ale mimo to dziękuję, że komentujesz ;) Mam nadzieję, że pomimo niechęci doczytasz do końca. Zdradzę tylko, że w tej części będzie dużo Draco :)

      Usuń
  17. Bardzo mi się podoba, bo jest mój wspaniały Lucjusz! <3 Mimo, że taki okrutny, to i tak go tutaj wielbię :D Czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że Ci się podoba :) pierwszy rozdział na pewno w tym tygodniu!

      Usuń
  18. Może jestem sadystyczna, ale mnie się ten Lucjusz podoba. Kombinator, do szpiku kości Ślizgon - taki, jaki według mnie być powinien.
    Draco też kanoniczny - zmienił strony, ale i tak do końca wysłuchał ojca, który od początku jego życia nim kierował. mam nadzieję, że Draco przywróci Hermionie pamięć, albo przynajmniej ją do siebie przekona :)
    Czekam na dalszy ciąg i serdecznie pozdrawiam :)
    Galadriel Black

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że Ci się podoba :) Draco będzie się starał, ale daleka droga przed nim ;)
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  19. Podoba mi się, zaciekawiło mnie :). Czekam na dalszy rozwój akcji. Życzę weny i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie!! Ona nie może zapomnieć! Prolog super. Czekam na rozdziały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucjusz zrobił to specjalnie i niestety zapomni...
      Pierwszy rozdział w tym tygodniu!
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  21. Nie, nie i jeszcze raz nie !
    Dlaczego z tego Lucjusza taki podły gad? Uhh jak ja go nienawidzę
    Co do prologu, już teraz nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału ;)
    Gorąco pozdrawiam :) Basiabella

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucjusz jak zawsze musiał namieszać :(
      Pierwszy rozdział coraz bliżej ;)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  22. Czasami widzę, że jest tutaj tak dużo komentarzy i myślę, że mojego nie zauważysz. Ale mimo to komentuję, oczywiście.
    Prolog jest smutny, dramatyczny i taki wzruszający. Jak Lucjusz mógł to zrobić Draco? No i po co Draco przyprowadził ze sobą Hermionę? Mógł udawać, że jej nie kocha, że jest mu obojętna i miałby spokój. Ech...
    No cóż, jadę do szkoły, a do pierwszego rozdziału powrócę później :D
    Życze miłego dnia, całusy ;*
    hogwart-dory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście widzę Twoje komentarze i cieszy mnie to, że komentujesz :) Lucjusz jest okropny chciał zranić swojego syna i mu się udało. Dlaczego Hermiona przyszła z Draco? Tego dowiesz się z rozdziałów :)
      Dziękuję i również życzę miłego dnia ;)

      Usuń
  23. No nie!!! Chociaż w sumie, to lepiej żeby to Hermiona straciła pamięć niż Draco. Teraz będzie mógł się o nią starać :3 Prolog świetny ;)
    ~Pozdrawiam J.W. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucjusz to specjalnie zrobił ale Draco nie odpuści :)
      Dziękuję za komentarz ;)

      Usuń
  24. Głupi Lucjusz, teraz Draco będzie cierpieć. Ale bardzo fajny początek :)
    Mila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucjusz chciał zranić swojego syna i uderzył w najczulszy punkt. Fajnie, że Ci się podoba :)

      Usuń
  25. Niech Lucjusz się opamięta albo niech ich ktoś uratuje, nie wiem, cokolwiek, proszę, niech się pogodzą, jeju, jeju, jeju :c!
    Pozdrawiam, Eleonora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta część opowiadania jest o wiele bardziej emocjonująca od pierwszej. Będziecie zaskoczeni tym co się wydarzy :)

      Usuń
  26. Witam, wreszcie jestem :3
    Po przeczytaniu zaczęłam żałować że tak długo nie zabierałam się do twojego opowiadania. Naprawdę, w ostatnim czasie przekopałam sporo blogów, pewnie dlatego że dopiero wkraczam do świata blogspota (bo jak pewnie zauważyłaś, od niedawna sama mam bloga). W każdym razie, bardzo dużo opowiadań jest... no, przeciętnych. Polegających tylko na samych dialogach i bez większego sensu, a już zwłaszcza - bez obrazy - jeśli chodzi o Dramione. Ale to, co teraz przeczytałam, przywróciło mi wiarę w blogspota! Miałam ciarki, napisane to było bardzo emocjonalnie i profesjonalnie, można rzec.

    Mój ulubiony cytat, uwaga, tum dum dum: "Zły? Zło istnieje tylko w bajkach. Nie ma dobrych i złych. Są tacy, którzy się boją, i tacy, którzy powodują, że inni się ich boją." - GENIALNY.
    Sama uwielbiam tą "złą stronę" więc Twój Lucjusz mnie urzekł i chwyciła za serce ♥

    A pomysł? Świetny! Moje zaciekawienie sięgnęło zenitu, bo Hermiona i Draco raz już przeszli tą drogę, a teraz najwidoczniej muszą ją przebyć po raz drugi. Ale... Szkoda mi młodego Malfoya, strasznie szkoda :< biedny, bo on przecież będzie pamiętał. I na pewno, założę się, będzie cierpiał (ale nie oszukujmy się, bez cierpienia nie ma dobrego opowiadania :3)

    Podsumowując, bardzo mi się tutaj spodobało C: dodaję do obserwowanych oczywiście, lecę czytać następny rozdział i później z niecierpliwością będę czekać na następny!

    Pozdrawiam,
    Valeriane
    na-skraju-jutra.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj fajnie, że znalazłaś czas aby przeczytać moje tłumaczenie :) Cieszy mnie Twoja pozytywna reakcja! Nie ukrywam, że pozytywne komentarze dają mi kopa do dalszej pracy za co serdecznie dziękuję ;)
      Lucjusz to taki filozof, który rzuca mądrymi teksami. Fajnie, że Ci się spodobał, chociaż ja osobiście nie przepadam za tym człowiekiem.
      Dziękuję za komentarz i miłe słowa :)
      kolejny rozdział jutro!

      Usuń
  27. Spodziewałam się takiego obrotu sprawy, ale dalej nie mogę się z tym pogodzić. Wierzę jednak, że to ff będzie miało szczęśliwe zakończenie (choć lubię sad end taa dziwna jestem xd)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można się było tego spodziewać ale ta historia będzie miała happy end ;)

      Usuń
  28. Jak ja nie cierpię Lucka, ugh... To był, jest i będzie zły człowiek. Dosyć go mam. I tego w książkach i w innych blogach. W ogóle go nie lubię. To on sprawił, że Draco był, jaki był. Ehh... Ale co my poradzimy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Lucjusz już tak ma, że lubi uprzykrzać życie swojemu synowi i niszczyć to co jest dla niego ważne...
      Dziękuję za komentarz ;)

      Usuń
  29. Cześć :D
    Przeczytałam cały ,,Ogień i Lód'' — jedyną zaletą siedzenia w domu chorym jest czas na czytanie książek i fanfiction. Ten prolog sprawił, że nie miałam dzikich spazmów związanych z końcem ,,Ognia i Lodu''. Szczerze mówiąc, to nawet wydaje mi się, że ta część będzie o wiele bardziej emocjonująca niż poprzednia.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że prolog Ci się podoba :) Oczywiście masz rację druga część będzie bardzo emocjonująca :)
      Również pozdrawiam i życzę zdrowia!

      Usuń
  30. Wreszcie nadszedł upragniony tydzień wolnego i mogę zabrać się za przeczytanie tej części! Ogień i Lód bardzo mi przypadło do gustu, mam nadzieję, że z Ciemnością i Światłem będzie tak samo :) Świetny początek, czuję, że Draco będzie się musiał dużo natrudzić, by Hermiona odzyskała pamięć :) Lecę czytać dalej!
    Pozdrawiam, Malfoy'owa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję fajnie, że prolog się spodobał :) Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń

✪ Dziękuję, że tu jesteś ;)
✪ Jeśli możesz, zostaw po sobie ślad. Komentarze są dla mnie napędem do dalszej pracy ;)
✪ Nie spamuj od tego jest odpowiednia zakładka (SPAM)

Obserwatorzy